Wreszcie przeczytałem. Nie ma to jak przeciąganie XD Nie znam tego świata, nigdy nie miałem nic wspólnego z One Piece to też będę pod wrażeniem świata jaki przedstawiasz i tego, że jest taki przystępny dla osoby nie ogarniającej nic z tego uniwersum. Poniekąd czuć klimat "Wielkiego spotkania&qu...

Witaj.
Lata już nie słyszałem o Dragon Ball. A, przepraszam - słyszałem coś o nowym filmie.

Cześć

No i koniec. Mimo że ff był raczej spokojny to ostatni rozdział był dość emocjonujący. Zacznę od plusów. Zdecydowanie najlepszy rozdział, bardzo dużo się dzieje. W momencie, gdy czytelnik myśli, że to już najważniejszy, kulminacyjny moment pojawia się coś jeszcze i jeszcze. Najlepszy moment to zdecy...

Bardzo zachęcił mnie opis, czyli to nawiązanie do stereotypów baśniowych - idealny temat, z którego można naprawdę wiele wydobyć. Bardzo wielka szkoda, że nie pokusiłeś się o coś większego. Tak czy inaczej podobało mi się.

Rozważałam jakiegoś rozrabiakę, czyniącego spustoszenie w hotelu. Może to połączyć?

Może podróżująca po kraju zakonnica.

Pracownik średniej klasy wraz z żoną, która ma ciągłe migreny i dwójką irytujących dzieci.

Witaj i pisz gęsto i często.

Dzień dobry

Coś czego wcześniej nie wspomniałem, a wypada pochwalić to otoczenie. Nie chodzi mi o opisy, ale o same miejsca spotkań. Za każdym razem jest inne i jakby odzwierciedlające nastrój spotykających się. Knajpa, butik, plaża - nie wiem, czy wybierasz miejsca przypadkowo, czy to zamierzone. W każdym razi...

Kolejny rozdział, z którym zwlekałem, bo w sumie nie wiem co napisać. Ogólnie rozdział dobry, błędów nie zauważyłem, ale dla mnie nadal numerem jeden jest "Cud na wzgórzu". Fajnie, że pojawiła się jakaś szybsza akcja. Plusem znowu są lekkie opisy i retrospekcje chociaż muszę przyznać, że p...

Korzystają z neta :mrgreen: Teraz nie sposób sobie wyobrazić jak kiedyś człowiek mógł egzystować bez neta. Za serialami nie przepadam, ale od czasu do czasu trafi się jakiś, co potrafi przyciągnąć moją uwagę na dłuższą chwilę - Wolf's Rain, When They Cry (o dziwo), Inuyasha. A z pełnometrażowych st...

Przeczytałem już jakiś czas temu, ale nie wiedzieć dlaczego nie skomentowałem. Dalej jest ciekawie, ale mam lekki niedosyt. Część szkolna podobała mi się bardziej. Trochę zabrakło przedstawienia świata; ok jest Mayu i pokręcona relacja narratora z nią, zło zaczyna się bratać i wszystko :/ W każdym r...

Ok... Zacznę od plusów - naprawdę udane retrospekcje. Lubię opowiadania, które przeskakują między przeszłością i teraźniejszością, tym bardziej, że pomagają w budowaniu postaci ojca. Wyszło całkiem nieźle. Trochę mniej podoba mi się syn, ale pewnie z racji, że w tym duecie mimo wszystko został przys...

Wydawało mi się, że przed rozdziałem był jeszcze jeden post. whatever Przeczytałem nieco wcześniej, ale dopiero teraz mam czas na odpowiedź. Pierwszy rozdział z Zeffem i Sanjim podobał mi się ze względu na luz i humor. Krótki, ale syty. - Czy twoje jedzenie wciąż smakuje jak pomyje? Mnie chyba by za...